nie uwierzyłbym, ze ard był na zakupach, rowniez w to ze wyszedl na trzaskajacy mroz zrobic fotke... wszystko jedno. dobrze ze zabrales aparat;-) a zdjecie zabawne. i pełne dynamiki :D
Widoczne zdjęcia pojawiają się każdego tygodnia. Treść zdjęć jest niezwykle przypadkowa, bowiem sytuacje, które się zdarzają w codzienności są nieprzewidziane. Czasem to jest leniwy dzień w domu, czasem to cały dzień w pracy, za kierownicą, przy komputerze, w kasie, ale są to dni naszego życia. Nie każde zdjęcie jest dobre, udane, przemyślane, trafione... jak nasze decyzje i nasze dni!
4 komentarze:
nie uwierzyłbym, ze ard był na zakupach, rowniez w to ze wyszedl na trzaskajacy mroz zrobic fotke... wszystko jedno. dobrze ze zabrales aparat;-) a zdjecie zabawne. i pełne dynamiki :D
:) Teraz już wiem gdzie w Tychach bije źródło magicznego trunku potocznie zwanego Colą:P
Mróz faktycznie trzaskał dziś nie miłosiernie:/
Fotka powstała, gdy Ard wracał z pracy. Chyba szef chciał sobie przypomnieć jak jego programista wygląda :D
Nie kumam z tą "Colą". O co chodzi?
Prześlij komentarz