wtorek, 31 marca 2009

Wieczorne pobiegowe papu i relaks ;)

4 komentarze:

ovow pisze...

Piter, nie jedz tyle, bo niedługo będziesz cięższy (grubszy) ode mnie:P

Tomasz Palasz pisze...

mniam:P

Agata Białoń pisze...

Mmmm... zatęskniłam za tym smakiem... też bym takie zrobiła... ale nie mamy sandwitchera :(

Loose pisze...

ale kurde, spiepszyłem te zdjecie :P