wtorek, 10 marca 2009

Jeszcze sznurówki i na ulice...

2 komentarze:

ovow pisze...

Skąd ja to znam...Zdjęcie fajne, tylko ręce Ci strasznie czerwone wyszły.

Loose pisze...

bo juz o krwinki tam swoja impreze zrobiły. :P