Koleś wzbudzał nie mała sensację na rynku. Co rusz, z tłumu gapiów i robiących zdjęcia amatorów fotografii podchodził ktoś do skrzynki na pieniądze wrzucając kilka złotych. Z drugiej strony praca wcale nie łatwa - 3 stopnie mrozu, a łapy całe z mydlin.
8 komentarzy:
świetne!!! rewelacyjne!!!
gdzieś to widziałem reklama sony????
ale kolo ma lepsze banki - są bombowe :D
hehe Marcin nie lubi Sony a robi REKLAMĘ na Blogu:)
HeHe Piotrek się ucieszy!
Jak określił Marek - zwykły kolo na rynku w Krakowie robi lepsze bańki niż w reklamie SONY ;)
Koleś robi lepsze bańki, a Ty przez to robisz lepszą wersje reklamy Sony:P
Jakie SONY - widzisz gdzieś tam SONY? Zdjęcie jest zrobione FinePixem, a nie SONY. Nawet akumulator w tym aparacie nie jest SONY!!
Zresztą, zamiast pisać o pierdołach proponuję odpowiedzieć na moje zapytanie i propozycję, umieszczoną w komentarzach do zdjęcia Loosa "Trzymanie się planów!"
Dzieci reklamy! Nawet gdyby we wszystkich reklamach były bańki, doceńcie wysiłek i pomysł "bańkarza"!
Prześlij komentarz